
Pasztet z soczewicy z żurawiną
Pasztety w kuchni wegańskiej to taki klasyk, a już pasztet z soczewicy to w ogóle. Soczewica jest dość wdzięcznym strączkiem, którego nie trzeba namaczać i nie gotuje się jej zbyt długo w odróżnieniu do na przykład ciecierzycy czy fasoli. Dlatego przygotowanie pasztetu nie jest wcale takie czasochłonne. Ma ona swój charakterystyczny smak, który przebija się w daniach. Jest cennym składnikiem w diecie roślinnej, w której stanowi jedno ze źródeł białka. Ten pasztet z soczewicy z żurawiną wychodzi naprawdę pyszny. Żurawina nadaje mu lekkiej słodyczy, ale też bez przesady co idealnie wyważa smak. Jest dobrze doprawiony i lubię go jeść nawet bez niczego. Pasztet musi odstać swoje, żeby przybrał stałą postać, odpowiednią do krojenia, ponieważ po upieczeniu jest jeszcze płynny. Ja jednak czasem łamię tą zasadę i kroję taki jeszcze nie do końca ostygnięty i zajadam ze smakiem. Wizualnie wtedy nie jest najlepiej, ale smakowo jak najbardziej 😉
Wielkanoc za pasem, a pasztetu na świątecznym stole również nie może zabraknąć.
Pasztet z soczewicy z żurawiną
Składniki:
- 190 g zielonej soczewicy
- 90 g kaszy jaglanej
- 50 g suszonej żurawiny
- 100 g cebuli
- 3 listki laurowe
- 4 ziela angielskie
- 100 ml oleju
- 1 łyżeczka suszonej pietruszki
- 1 łyżeczka suszonej cebuli
- 1/2 łyżeczka cząbru
- 1 łyżeczka lubczyku
- szczypta mielonych goździków
- 1 łyżeczka majeranku
- spora szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta świeżo mielonego czarnego pieprzu
- sól
Przygotowanie:
- Zieloną soczewicę ugotuj w osolonej wodzie według instrukcji na opakowaniu.
- kaszę jaglaną ugotuj według instrukcji na opakowaniu.
- Cebulę posiekaj i zeszklij na 2 łyżkach oleju razem z listkami laurowymi i zielem angielskim.
- Na koniec dolej resztę oleju, chwilę podgrzej i zdejmij z ognia. Odstaw do przestudzenia, aby przyprawy oddały z siebie więcej smaku. Wyjmij przyprawy.
- W misce umieść przestudzoną soczewicę, kaszę jaglaną, cebulę i żurawinę.
- Dodaj pietruszkę, suszoną cebulę, cząber, lubczyk, mielone goździki, majeranek, pieprz i zblenduj wszystko blenderem ręcznym.
- Na koniec dopraw solą do smaku.
- Całość przełóż do blaszki o wymiarach 21x11cm posmarowanej olejem kokosowym i posypanej mielonym siemieniem lnianym.
- Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 45 minut.
- Upieczony pasztet pozostaw w blaszce do pełnego wystudzenia, najlepiej do kolejnego dnia, wtedy będzie się dobrze kroił, ponieważ zraz po upieczeniu nie jest jeszcze stały.
Smacznego!

